Сторінка:Жерела до історії України-Руси. Том 06. Матеріяли до історії Галичини. Том 3. Лїтописні памятки з р. 1648-1657 (1913).pdf/368

Матеріал з Вікіджерел
Ця сторінка вичитана

miasta Zamoyścia nad rozkaz jego spalono, kazał dwunastu w ogień wrzucić żywo. W Krakowie (?) sześć tysięcy ludu wypieczono. A potym, gdy elekcya nowego króla najjaśniejszego Kaziemierza rodzonego ś. p. Władysława czwartego stanęła, na Ukrainę ustępuje, uniwersały rozsyła, aby wszystka szlachta do domów swoich, która wszystka pouchodziła była, wracała się.

Wody wszędzie studnie i rzeki pozarażano, iż ludzie tak gęsto w Lwowie i po innych miastach umierali, że w grobach miejsca nie stawało. Po wsiach chorób pełno na biegunki i gorączki, gdzie było sto albo dwieście, ledwie co żywego zostało. Zamek lwowski przez całą zimę stał pustkami, a trupów, których tam pełno było, nie chowano, ale psom i ptakom na pastwisko zostawiono. Zkąd nie mniejsza zdrowiu przeszkoda. Choroby te tak ciężkie były, że ledwie mense Januarii się uspokoili i to nie wszędzie.

Poddaństwo xcia imci Czetwertyńskiego zbuntowawszy się prędko po pierwszym pogromie, okrutnie i córkę jego zamordowało obelżywszy, samą xiężnę imć z domu ichmość pp. Czyryłów Potyów chłop młynarz za małżonkę sobie bierze. Ichmosć panowie Hetmani co znaczniejsi w ręce pogańskie pobrani, imć pan Bałaban Jerzy starosta trembowelski rotmistrz sławy dobrej, imc p. Bieganowski obożny koronny, p. Szembek Jacek kommissarz, imć pan Tomasz Sapieha, p. Wasiczynski, p. Przerębski porucznik J.

K. M. p. Czarnecki półkownik jw. imć pana Wojewody Krakowskiego, imć pan Odrzywolski starosta Winnicki — owo zgoła co znaczniejszego żołnierza półkowników rotmistrzów pełno w pogaństwie.

Doznała teraz cała Polska jakie, to damnum irreparabile, kiedy nie tylko od tego zdrajcy wiele krzywdy ucierpiała, ale też i od drugiego Niemierzyca ucierpiała, kiedy czego tamtem nie dokończył, drugi zdrajca do szczętu niszczy i pustoszy pozostałe miasta, jakoto Ostróg, Łuck stolicę wołyńską, Dubno, Zasław i inne miasta, miasto Dunaj grod mil cztery od Kamieńca Podolskiego imci Stanisławskiego, w którym się było buntowników do kilku set zawarło, imć pan Stanisław Lanckoroński kasztelan halicki dobywszy, ze wszystkim ogniem pali, bo inaczej bydź nie mogło. Za Śniatynem nad Dniestrem siła Ordy tatarskiej poginęło i więźniów powychodziło. Co znaczniejsi pułkownicy Chmielnickiego: Krzywonos, ten najwięcej ze wszystkich złego po Ukrainie, Wołyniu, Rusi dokazywał. Żadne się miasto albo rzadko które mu się oprzeć mogło, ten nie tylko nad żywemi ale i umarłemi