Kobzar’/Iwan Pidkowa
◀ Chto buw Taras Szewczenko | Kobzar’ під ред. Wołodymyr Ochrymowycz Iwan Pidkowa |
Do Osnowianenka ▶ |
|
Buło kołyś — w Ukrajini
Rewiły harmaty;
Buło kołyś — Zaporożci
Wmiły panuwaty!
Panuwały, dobuwały
I sławu i wolu;
Mynuło sia, ostały sia
Mohyły po polu!
Wysokiji ti mohyły,
De lahło spoczyty
Kozaćkeje biłe tiło,
W kytajku powyte,
Wysokiji ti mohyły
Czornijut’, jak hory,
Ta pro wolu nyszkom w poli
Z witramy howorjat’.
Swidok sławy didiwszczyny
Z witrom rozmowlaje,
A wnuk kosu nese w rosu,
Za nymy spiwaje.
Buło kołyś — w Ukrajini
Łycho tańciuwało,
Żurba w szynku med, horiłku
Postawcem[2] krużlała.
Buło kołyś dobre żyty
Na tij Ukrajini…
A zhadajmo! może serce
Chocz trochy spoczyne.
Czorna chmara z-za Łymanu[3]
Nebo, sonce kryje;
Synie more zwirjukoju
To stohne, to wyje,
Dnipra hirło zatopyło.
„A nute, chłopiata,
Na bajdaky[4]! More hraje,
Chodim pohulaty!“
Wysypały Zaporożci,
Łyman czowny wkryły.
„Hrajże, more!“ zaspiwały,
Zapinyłyś chwyli, jak ti hory:
Ni zemli, ni neba.
Serce mlije, a kozakam
Toho tilky j treba.
Pływut’ sobi ta spiwajut’,
Rybałka[5] litaje,
A poperedu otaman
Wede, kudy znaje.
Pochożaje wzdowż bajdaka,
Hasne lulka w roti;
Pohladaje siudy, tudy —
De-to but’ roboti?
Zakrutywszy czorni wusy,
Za ucho czuprynu,
Pidniaw szapku; czowny stały.
„Nechaj woroh hyne!
Ne w Synopu[6] otamany,
Panowe mołodci,
A u Carhrad, do sułtana
Pojidemo w hosti!“
— „Dobre, bat’ku otamane!“
Kruhom zarewiło.
„Spasybi wam!“
Nadiw szapku.
Znowu zakypiło
Synie more; wzdowż bajdaka
Znowu pochożaje
Pan otaman, ta na chwylu
Mowczky pohladaje.
- ↑ kozaćkyj otaman (✝ 1578).
- ↑ zbanok
- ↑ ujstie riky do morja
- ↑ czowny
- ↑ rybołow (ptach)
- ↑ turećke misto na połudnewim berezi Czornoho morja
Ця робота перебуває в суспільному надбанні в Сполучених Штатах та Україні.
|