Сторінка:Маркіян Шашкевич. Твори (Київ, 1960).djvu/104

Матеріал з Вікіджерел
Цю сторінку схвалено
MOJE NIEBO
 
(Julii…)

Błogo temu, który umie,
Rozigrawszy bujne myśli,
Wiatry ukraińskie gonić;
Kto pieśń ruską porozumie
I potrafi taką pieśnią,
Zakim mrozy pierś mu ścieśnią,
Zakim tucha go określi,
Po pod niebiosa zadzwonić!
Błogo temu, co usiędzie
W Ukraińca śmialej duszy
I jej dzwonki gdy poruszy,
Cudne dumki wydobędzie,
Dumki ruskie, podsluchane
U przyrody i śpiewane
Dla przyrody z pełnej duszy.
Bo też dumka ruska niesie,
Jak kozacki konik metki,
Jak stepowy wicher letki,
Gdy w głos świętny rozleje się,
Serce czułe, myśl sokolą
Po pod gwiazdy nad obłoki,